Oddychanie zanieczyszczonym powietrzem przed dłuższy czas powoduje mnóstwo dolegliwości i nasilenie wielu chorób. I to niezależnie od wieku. Jednak jedną z grup najbardziej narażonych na szkodliwe działanie smogu są seniorzy. Im nie jest wszystko jedno jakim powietrzem oddychają na co dzień.
Dane Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), ale i Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) pokazują, że większość mieszkańców aglomeracji miejskich oddycha powietrzem, w którym poziom zanieczyszczeń znacznie przekracza ustanowione prawem limity. Wdychając smog trujemy się tak samo, jak palacze. Z tą różnicą, że palacz ma wybór i jest świadomy konsekwencji, a osoba regularnie wdychająca trującą smogową mieszankę gazów niekoniecznie. Na efekty nie trzeba długo czekać. Jak pokazują badania m.in. ONZ, rocznie na świecie około siedmiu milionów ludzi umiera przedwcześnie z powodu zanieczyszczeń powietrza (w tym 600 tys. dzieci!). Szacuje się, że w Polsce jest to nawet 48 tysięcy osób, natomiast około 10% nowotworów płuc jest efektem skażenia środowiska. Coraz gorsza jakość powietrza, którym oddychamy jest także powodem udarów mózgu, chorób serca oraz przewlekłych chorób dróg oddechowych, w tym astmy.
Smog niebezpieczny dla seniorów
Smog to mieszanina rakotwórczych związków chemicznych, popiołu czy sadzy, która w sprzyjających warunkach atmosferycznych, czyli gdy jest mgła, brak wiatru, czy niskie temperatury może okazać się zabójcza dla naszego zdrowia. Najgroźniejszy jest pył PM2,5, który bez trudu dociera do górnych dróg oddechowych oraz płuc przenikając także do krwi. Najwięcej pyłu PM2,5 emitują stare piece opalane złej jakości węglem. W najnowszym raporcie GUS dotyczącym Ochrony Środowiska 2021 możemy przeczytać, że w czołówce przekraczających normy emisji trujących gazów są aglomeracje: krakowska, śląska czy łódzka. Najlepiej pod tym względem wypadają północno-zachodnie obszary kraju. Sytuacja jest o tyle poważna, że Polska od kilku lat niezmiennie przekracza europejską normę, plasując się w niechlubnej czołówce europejskiej. Gorzej jest tylko w Bułgarii.
Na negatywne działanie smogu narażeni są nie tylko seniorzy, ale także dzieci i kobiety w ciąży. Gdy smogowa mgła spowija miasto, lepiej nie wychodzić z domu lub do minimum ograniczyć aktywność na zewnątrz. Stężenie smogu może być różne, zależy ono od lokalnych uwarunkowań terenu czy sąsiedztwa. Smog będzie wszędzie tam, gdzie jest dużo domków jednorodzinnych czy ulic z większym natężeniem ruchu samochodowego.
Domowy oczyszczacz powietrza pomoże
Seniorzy powinni unikać więc spacerów przy ulicach czy po osiedlach domków, które ogrzewa się paląc węglem. Jeżeli jednak muszą wyjść to najlepiej w południe, gdy stężenie smogu jest najmniejsze. Warto zaopatrzyć się także w maseczkę przeciwsmogową i używać jej zawsze, gdy wychodzimy na zewnątrz a jakość powietrza jest niezadowalająca. Trzeba też pamiętać, że zanieczyszczenia przedostają się również do wnętrza mieszkań i domów, dlatego lepiej w tym czasie ograniczać wietrzenie. Warto wspomagać się także oczyszczaczem powietrza, który dzięki specjalnym filtrom oczyści powietrze ze wszelkich szkodliwych zanieczyszczeń.
W przypadku osób starszych cząstki pyłu PM2,5 łatwiej przedostają się z krwioobiegu do organizmu. Co może wywoływać objawy podobne do choroby Alzheimera ze spadkiem zdolności poznawczych włącznie, ale także zwiększeniem ryzyka demencji. Badania pokazują, że zanieczyszczone powietrze ma bardzo duży wpływ na przewlekłe obturacyjne choroby płuc, astmę, zakażenia układu oddechowego, mniejsze natlenienie organizmu, ale także na funkcjonowanie układu nerwowego. Tam, gdzie często występuje smog odnotowuje się znacznie więcej depresji i samobójstw.
Warto dbać o jakość powietrza z jeszcze jednego powodu. Najnowsze badania naukowców z Keck School of Medicine przy Uniwersytecie Kalifornijskim wykazały, że zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza może minimalizować ryzyko rozwoju demencji u kobiet w starszym wieku. Poprawa jakości powietrza wpływa także na lepszą sprawność umysłową i lepszą pamięć, co zdaniem naukowców sugeruje, że korzystnie wpływa to na wiele obszarów mózgu.
Poprawa jakości powietrza powinna więc być priorytetem. Nie dość, że zmniejszy to koszty systemu opieki zdrowotnej z tytułu leczenia chorób wywołanych smogiem to jednocześnie wydłuży przeciętny czas trwania życia i jego jakość.