Zapewne nie jestem w tym odosobniona, ale lubię korzystać z usług zaufanych firm. O moje włosy od 15 lat dba mój ulubiony fryzjer Piotr, równie długo odwiedzałam Anię, która jest świetną kosmetyczką. Niestety kilka miesięcy temu Ania, która na przestrzeni lat stała się również moją serdeczną koleżanką, wyznała że przeprowadza się do innego miasta, gdzie prowadzić będzie własny salon. Oczywiście cieszyłam się razem z nią, złożyłam szczere gratulacje i obiecałam ją odwiedzić jak tylko będę w okolicy.
Chwile później dotarło do mnie, że czeka mnie trudne zadanie: znalezienie nowej zaufanej kosmetyczki. Okazało się nie lada wyzwaniem! Postanowiłam przetestować popularne dziś aplikacje, o których tak namiętnie opowiadała mi córka, która swojego fryzjera i kosmetyczkę odkryła korzystając z rekomendacji innych. Przetestowałam około sześciu salonów kosmetycznych, by finalnie znaleźć ten, który spełni moje wcale nie tak wygórowane oczekiwania. Zależało mi oczywiście na fachowej i sympatycznej obsłudze, jednak jako lekarz dużą wagę przywiązuję przede wszystkim do sterylności i higieny. Uważam, że każdy niezależnie od profesji zawodowej powinien na to zwracać uwagę. Jednak o ile stomatolog przystępujący do leczenia pacjenta bez rękawiczek wzbudzi nasze zaniepokojenie, tak salon kosmetyczny bez odpowiednich narzędzi sterylizujących już niekoniecznie.
Chciałabym uczulić wszystkich na to, aby nie tylko w gabinetach medycznych oczekiwać higieny i sterylności, ponieważ jest ona tak samo ważna w miejscach takich jak salon kosmetyczny czy fryzjer. Miejscach, które odwiedzamy częściej niż lekarza specjalistę.